„Noc to najgorszy czas by żyć, a 4 nad ranem zna wszystkie moje sekrety."

powieście sędziego

[Hung Jury by KM]

najbardziej mnie przeraża
brak odczuwanego bólu
nic mnie już nie rusza
i nie jestem wściekły czy zły
jak to było kiedyś
myślę o sobie tak rzadko,
że zgadzam się na wszystko
na admirację i oszczerstwa
na wszystkie najpiękniejsze
i najokrutniejsze rzeczy
jakie ktokolwiek kiedykolwiek
mógł o mnie wypowiedzieć
podróżowałem często
po piekielnym czasie i przestrzeni
a drugie tyle
włóczyłem się po niebie

cóż najgroszego mogą mi uczynić??
zabić mnie?
odebrać mi wolność?
zbeszcześcić imię?
zranić fizycznie?
publicznie upokorzyć?

ból fizyczny mnie nie rusza
szybko nauczyłem się
że tortury nic nie znaczą
moje imię nic nie znaczy
nie przynosi ani chwały,
ani dumy, ani wstydu….
ani nic innego
wszystkie przymiotniki
pogłębiają tajemnicę
nadają znaczenia
czemuś co znaczenia nie ma
upokarzam się publicznie
każdego jednego dnia
idą ulicą i żyjąc
wśród 6 miliardów ludzi
i upijając się wśród nich
odbiera się mi wolność
w nieskończoność
zdałem sobie srprawę
że nikt z nas nie jest wolny
ani nie będzie
nic do stracenia
nic do zyskania
czysta śmierć nigdy
nie była warta życia
i nie miała znaczenia
dla tych co ją przeżyją
będzie tylko spełnionym snem

najgorsze
co mogą mi uczynić
to pozowlić mi żyć
w pokoju
ciszy
komforcie
i długo

to wyrok gorszy niż śmierć
to cierpienie największe

Możliwość komentowania jest wyłączona.