„Noc to najgorszy czas by żyć, a 4 nad ranem zna wszystkie moje sekrety."

obolały z miłości

[Raw With Love by Charles Bukowski]

moja mała brunetko
o miłych oczętach
gdy nadejdzie czas
by użyć noża
nie cofnę się
nie będę winił
ciebie,
bo samotnie idę wzdłuż brzegu
mijając palmy,
ciężkie, obrzydliwe palmy,
bo żywi nie przybyli
a martwi wciąż tu są,
nie będę cię winił
w zamian
zapamiętam pocałunki
wargi obolałe od miłości
i jak mi dawałaś
wszystko co miałaś
i jak ja
oferowałem co zostało
ze mnie
i zapamiętam twój mały pokoik
twój zapach
światło w oknie
twe nagrania
twe książki
naszą poranną kawę
nasze południa nasze noce
nasze ciała połączone
we śnie
małe, falujące prądy
nagłe i wieczne
twoja noga moja noga
twoje ramię moje ramię
twój uśmiech i ciepło
od ciebie
co pozwoliło mi śmiać się
znowu.
moja mała brunetko o miłych oczętach
ty nie masz
noża. nóż jest
mój i nie użyję go
jeszcze.

Możliwość komentowania jest wyłączona.